Kobiety pozazdrościły panom sportowych osiągnięć i również zapragnęły odnosić sukcesy właśnie w tej dziedzinie. Niemniej nie oznacza to automatycznie, że stały się równie silne, jak oni. Niestety jest to niemożliwe, bo na przeszkodzie ku temu stanęła fizjonomia. Budowa i cechy motoryczne kobiet są nieco wątlejsze od mężczyzn, stąd też one nie są w stanie dorównać w tej materii panom.
Kobiety w sporcie
Niemniej kobiety i tak są w stanie odnosić sukcesy. Pomaga im w tym twarda psychika, mocne ukierunkowanie na konkretny cel oraz ich wrodzona przekorność. Dla kobiety im jest coś trudniejsze, tym silniej próbuje się temu przeciwstawić i podołać wyzwaniu. Dajmy na to taki trening dla kobiet, musi być straszny, gdy każe im się przerzucać na siłowni tony żelastwa, lub biegać po murawie do utraty tchu. Jednak sportsmenki dają radę, a po pewnym czasie sprawia im to nawet przyjemność. Odkrywają na przykład, że są znacznie bardziej wytrzymałe fizycznie, niż myślały i że główne bariery i opory mentalne tkwią przede wszystkim w głowie. Ciało jest bardziej elastyczne i skłonne do poświęceń niż mogłoby się wydawać.
Toteż trening dla kobiet różni się jedynie od męskiego mniejszą liczbą powtórzeń i intensywnością. Kobietom należy ostrożniej dawkować obciążenia treningowe, bo ich ciało znacznie wolniej przyzwyczaja się do zmian. One muszą fizycznie przetrawić trening, by zaczął on przynosić efekty. Trening dla kobiet charakteryzuje się też tym, że one muszą znacznie intensywniej się rozgrzać i pilnować ciepłoty ciała. Zaniedbanie tego prowadzi do znacznie poważniejszych konsekwencji niż u mężczyzn, gdyż ciało kobiety to delikatniejszy mechanizm, Toteż trzeba na niego chuchać i dmuchać, żeby przypadkiem się nie rozregulował.
Kontuzje – czy kobiety są bardziej podatne?
Zresztą panie są znacznie mniej odporne na skręcenia i złamania, bo przecież co miesiąc przechodzą osłabienie organizmu, jakim jest okres. Miesiączka nie dość, że boli, to jeszcze wpływa niekorzystnie na układ kostno- stawowy. Powoduje utratę cennych minerałów w organizmie i spowalnia regenerację. W tym czasie trening powinien być lżejszy i dopasowany do konkretnych odczuć zawodniczki. Okres po porodzie również wpływa na trening dla kobiet. Nie jest żadnym odkryciem, że ciąża i poród zmienia ciało i psychikę kobiet raz na zawsze. Panie nie chcą już wtedy przekraczać granic wytrzymałości, bo boją się, że może to im zaszkodzić. Zresztą same zajęcia w tym czasie ograniczają się do rozciągania i ćwiczeń ogólnorozwojowych. Sportsmenki mamy same dochodzą do wniosku, że nie warto niczego na siłę przyśpieszać, bo to niezdrowe zarówno dla nich, jak i dla dzieci. Maluchy czują negatywne emocje matki.
